Mógł by mi ktoś wyjaśnić zakończenie tego filmu ? Bo raczej nie do końca zrozumiałem .,. Był bym wdzięczny
Amanda pomagała Johnowi od samego początku. Była mu wdzięczna za to, że uratował jej życie. (Dzięki grze przestała ćpać)
Dlatego zgodziła się wziąć udział w drugiej grze, w której planem od początku było wyprowadzenie Daniela z budynku. (ona i Daniel mieli odtrutkę, wcale źle się nie czuli, w przeciwieństwie do innych)
Wszystko na kamerach w pracowni Johna było nagrane i działo się kiedyś, a detektyw gdyby przestrzegał zasad i rozmawiał z Johnem, sejf by się otworzył i odzyskałby syna, a nie przestrzegając zasad został złapany w pułapkę Amandy i Johna i Amanda zamknęła go w łazience, mówiąc "game over" - John powiedział mu, że bierze on udział w grze i żeby przestrzegał zasad, a on myślał, że gra to te krwawe maszyny i zamknięcie gdzieś i nie wierzył, że gra może rozgrywać się pomiędzy nim i Johnem od początku rozmowy, choć John mu to oznajmił.
Myślę, że w miare jasno wyjaśniłam ;))
Bardzo Ci dziękuję , odbiegajac od tematu może polecisz jakąś na prawdę śmieszna komedie? Wiadomo że każdy ma inny humor ale może znasz coś extra czego nie widziałem
Raczej sie nie przydam, ja lubię taki beznadziejny "humor z rozporka", czyli straszny film czy inne badziewia. Ale jak nie widziałeś Kac Vegas to polecam 100%.
Tylko jedna poprawka - Daniel dostał odtrutkę dopiero po wszystkim, jak Amanda go wyprowadziła. W czasie wydarzeń w budynku był otruty i czuł się źle. Gdyby było inaczej, to musiałby być świadomy wszystkiego od początku i być zamieszany w plan Johna i Amandy. A nie był.
Mógł dostać antidotum również kiedy był nieprzytomny. Przemawia za tym fakt, że Jigsaw go potrzebował żywego. Bardziej mnie zastanawia to, skąd miał pewność, że chłopaka nikt nie zabije.