Po przeczytaniu książki "Zakonnice odchodzą po cichu" jestem żywo zainteresowana historiami, których bohaterkami są zakonnice. Nie muszą to być fakty, po prostu postać zakonnicy, jako takiej, w moim postrzeganiu uległa zmianie i nie jest to już tylko modląca się skromna i oddana Bogu mniszka, ale jest to jednostka...

Czy filmy w których głównymi bohaterami i bohaterkami są zakonnice, księża itp. wciąż powstają dlatego że takie osoby wstępujące na drogę zła są bardziej straszne, z racji że po nich nie spodziewalibyśmy się takich uczynków?

Nisko budżetowy gniot jakich próżno szukać nawet na netfliksie. Ludzie w kinie wychodzili w trakcie, albo się śmiali.

ktoś wie, gdzie mogę znaleźć soundtrack do tego filmu? Przyznajcie, że takatakataka taka ta i łooohoo łoho ho to hit

Dla mnie Piła była swojego czasu genialna, stała się klasyką. Patrząc jednak z perspektywy działała na podstawowym mechanizmie - im bardziej absurdalne, obrzydliwe, więcej krwi - tym straszniejsze. Ciekawe czego reżyser się nauczył przez ten czas? Po zwiastunie wnioskuję że jednak będzie troszkę bardziej subtelnie,...

Gwarantuję, że gdyby nie moja dziewczyna, z którą wybraliśmy się na film na walentynki to nie zmrużyłbym dziś w nocy oka. Nietypowy horror, brak metafizycznych wątków- czysta psychologia. Czuć że sentyment do tortur pozostał reżyserowi. Ostre sceny momentami, no i jak można było się domyślić nawiązanie do męczennicy...

Ten film jest tak beznadziejnie zły pod każdym względem.. Sporo osób wyszło z sali podczas projekcji. Podczas sceny duszenia pępowiną sala wybuchła śmiechem. Film mdły i nijaki. I ta opera tworząca nastrój..

Film jest tak zły że pierwszy raz widziałem ludzi wychodzących z kina i to na pewno nie ze strachu. Nic w tym filmie nie grało, nic nie trzymało się kupy, nawet jeśli traktuje się ten film jako inny gatunek to nadal, jest on co najwyżej bardzo bardzo słaby. Chyba że film należy traktować jako komedie chociaż nie bliżej...

Tragedia. Ludzie szkoda kasy na bilety, lepiej wyrzucić tą kasę na ulicę, oszczędzicie przynajmniej 90 min życia. Film nie stał koło horroru, słabizna.

Nic więcej nie dodam, bo szkoda czasu...

Zapowiada się kolejny świetny horror na miarę "Zakonnicy". Który z pewnością będzie trzymał w napięciu od początku aż samego końca. Mam tylko nadzieję, że będzie można go obejrzeć w kinie. I go nie wycofują.

Na pewno nie jest to horror, wg mnie bardzo dobry thriller.
Wszystko dla mnie zrozumiałe, film trzymał w napięciu, nie był dla mnie nudny. Genialna muzyka.

Ale wszystko zależy co kto lubi i czego oczekuje.

Jak dla mnie film był całkiem niezły i nie wiem skąd tak niska ocena

Minusy filmu:
- bezsensowne retrospekcje które spowalniają fabułe przez co ma sie wrażenie że film okrutnie sie dłuży
- brak logiki w paru scenach, zachowaniach bohaterek - bez wyjaśnionego w jakiś głebszy sposób tła ich decyzji - ale na tle innych horrorów - ujdzie.
- nie do końca stworzony został klimat, nastrój w...

Ten film nie jest horrorem nie ma w nim ani 1 strasznej sceny A jak już ktoś napisał scena z duszeniem pępowiną była śmieszna

Ani straszny ani ciekawy. Brak logiki cechuje całą fabułę, a zakończenie banalnie łatwe do przewidzenia. Nie polecam, bo szkoda na to czasu.

Drogi Filmwebie: to nie horror tylko thriller

zgodnie z definicją horrorem nazywa się filmy w którym występują postacie fantastyczne: duchy, zjawy, siły nadprzyrodzone, anioły, demony, itp. Tutaj jest to dramach psychologiczny lub thriller. poprawcie definicję, bo to błędnie nastawia potencjalnego odbiorcę filmu i później są oceny dostosowane do oczekiwań...